Wszystko o szopach praczach

wontrupka

Jako posiadaczka domowego szopa pracza, a wlasciwie szopicy, zwracam sie tą droga do każdego, komu po głowie chodzi mysl...a moze?.....nie kupujcie!!!!!Mały szopik jest przeurokliwym, slicznym itd. zwierzakiem.Potem dorasta.Wchodzi w okres dojrzewania i tu zaczynaja sie schody.Wlacza sie terytorializm, silniejszy u samic.Jest to tym gorsze, ze szop jest jednopczesnie bardzo inteligentnym i myslacym zwierzakiem, a z drugiej strony, mimo ze wychowalismy go nawet od malego, w dalszym ciagu, zawsze, do konca zycia zostanie dzikim, drapieznym niedzwiedziem!Ja oraz dzieci jestesmy atakowani przez Tosie z pelnym okrucienstwem i determinacja.Przed mezem jako facetem nasza szopica czuje respekt.Kupilismy Tosie z mysla ze bedzie to pupil domowy.Nikt nas nie uprzedzal, ze idylla skonczy sie wraz z nadejsciem pierwszej rui i ze tak wlasnie pozostanie a agresja bedzie rosla wraz z wiekiem szopa.Teraz to wiemy, od specjalistow.Najlatwiej byloby sie Tosi pozbyc.Ale nie jest to takie proste.Tosia nie nadaje sie do zamieszkania z jakimikolwiek ludzmi.Zreszta ona za duzo razy zmieniala domy.ludzi, otoczenie, szkoda jej a jeszcze bardziej szkoda tych co by ja mieli.Poniewaz mieszkamy w Niemczech, w ktorych jest plaga wolno zyjacych szopow, wszelkie ZOO nie chca slyszec o przyjeciu szopa, a nawet jesli, to Tosia spedzilaby raczej samotne zycie, bo stado nie przyjeloby jej, doszlo by do walk, ze szkoda dla Tosi.Wiec Tosia zyje w zagrodzie przy naszym domu.Stanelismy na glowie, zeby stworzyc jej dobre warunki.To kosztowalo, niemalo, ale ma nawet wlasny basenik z zawsze czysta woda.No i fretki do towarzystwa.Niemniej jednak nie tak kazdy przyszly posiadacz szopa tak sobie wlasnie to wyobraza, zwlaszcza ze szop bez wiekszych problemow zyje 20, a nawet do 30 lat.Wiec apeluje....szop nie jest i nie bedzie zwierzeciem domowym.Jego miejsce jest w lesie.Nie kupujmy szopow tym samym sklaniajac hodowcow do rozmnazania szopow w niewoli.Tych zwierzat wystarczajaco duzo zyje dziko w naturze.A nasze domy sa ostatnim miejscem w ktorych jest im dobrze, zas my, ludzie jestesmy najgorszymi dla nich towarzystwami.

pees.A teraz uwaga do admina tego forum.Wez sie kobito za to forum, bo nie dosc ze zenada, to jeszcze znowu pelno trojanow na nim.Wstyd!!!!!

... · Gość

głupia baabo.

wysterelizuj sobie tego niedzwiedzia zanim ci oko wydrapie.

żal.pl

Gość

fajna bajeczka

Lolka · Gość

Bajeczka jest niestety prawdziwa. Te dwa powyższe posty świadczą o tym, że nie macie/nie mieliście do czynienia z szopem. Więc się nie wypowiadajcie.

A forum faktycznie. Wstyd!! Laughing

Gość

ja mam szopka i nie jest tak źle kochany jest. Trzeba mu poświęcać dużo uwagi i czasu. Nie polecam do mieszkania tylko jak już coś do dpmku z ogródkiem:)

:) · Gość

Czy wy w ogole wiedzieliscie cos na temat szopow w domach ze sie zdecydowaliscie na jego zakup?
Pisze Pani o tym ze wlaczyl sie u samicy terytorializm i szopka stala sie agresywna - OK ale to tylko i wylacznie Panstwa wina.
Hoduje szopy od 6 lat a od 4 regularnie mam mlode.
Czesc z mlodych trafila do wolier a czesc do domow i cyrkow na terenie kraju i zagranicy.

Szo w domu = Dziecko w domu!
Nie jest tak ze kupujac szopa bedziemy mieli pupila, szop potrzebuje towarzystwa, karcenia jak zrobi zle i nagrody jak zrobi cos dobrze!

Szop misiu, szop przytulanka to efekt tresury i tonie tak jak w przypadku psow kilkadzieisat godzin i juz... szopa szkoli sie caly czas!

Jak nie bedziecie mogli poswiecic szopkowi kilka godzin dziennie to bedzie on agresywny nic dziwnego to tylko zwierzatko!

Wywalajac szopa do woliery po kilku dniach zapomnicje ze go wyciagniecie, wezmiecie do raczek czy poglaszczecie! On stanie sie w pelni dziki!!!

Pisze Pani ze wydala Pani bardzo duzo pieniedzy na przydomowa woliere, zwierze kosztuje a ja i nie tylko ja chetnie zobacze zdjecia tej drogiej woliery!
Wydaje mi sie i tak ze zdjec woliery nie ujze a caly post jest napisany przez pseudo obroncow zwierzat..

Co do formu to pragne zauwazyc ze jest to pierwsze forum w Polsce! Zainteresowanie jest male bo malo kto jets zianteresowany szopakmi ale grono stale sie powieksza, a jesli ktos z Panstwa sobie nie poradzil z sozpem to nie jest powod aby kogokolwiek zniechecac!
Wiec zamiast kogos obrazac lub dolowac prace jaka wykonal to ugryzmy sie w jezyk! Idzmy na spacer i nie kupujmy szopa ktorym nie potrafimy sie zajac! A jesli chcemy przekazac troche wiecej wiedzy na temat charakteru, metod oswajania, tresury, zywienia i innych waznych aspektow hodowli szopow piszmy... po prostu piszmy

Sam sprzedalem w ciagu 4 lat ok 30szt szopow, ponad polowa byla zwierzetami domowymi lub cyrkowymi i na 15szt tylko 3szt wyladowaly w woleirach z racji mozliwosci czasowych wlascicieli... z reszta do dzis mam kontakt i sa zadowoleni z szopkow, malo tego jetsesmy na etpaie pisania pierwszej, fachowej ksiazki o szopach ktora jesli wszytsko pojdzie zgodnie z planem ukarze sie jeszcze w tym roku.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

:) · Gość

a i jeszcze jedno ciekawi mnie jak Pani stala sie posiadaczem tego szopa bo wszystko wskazuje na to ze szop pochodzil z "odlowu" a nie z hodowli a to juz calkowity debilizm!

marcin3450

ja to skwituje tak glupotą jest twierdzenie że szop nie nadaje sie do domu sam mam 2 dorosłe są to zwierzeta kontaktowe wszystko lubią dotknąc sprawdzić ugryżc ale szybko sie ucza i sa nadpodziw inteligentne np w pokoju corki sa drzwi charmonijkowe zona wchodzac otwiera i zamyka je reka one zalapaly i robią tak samo stawaja przed drzwiami lapia sie jedna lapka oscieznicy a druga drzwi i je odpychaja pozniej wchodza i bawia sie z corka samiec troche jest zazdrosny gdy go corka 7lat przestaje drapac za uszami a zaczyna szopke

Tunia · Gość

jestem z wami od niedawna, przyznam się że po przeczytaniu informacji od pani (wontrupk) również zaczęłam się zastanawiać czy mam wziąć malca do domu a dodam, że nie długo będziemy mieli takiego właśnie małego szopka w domciu. Mamy już 2 fretki i teraz zapragnęliśmy być posiadaczami szopa, dlatego bardzo proszę o porady dotyczące usposobienia szopa. Śledzę uważnie fora i wszelkie informacje na temat chowu tych zwierząt. Z góry wszystkim bardzo dziękuję.

asia · Gość

Mam pytanie czy w okolicach woj. warminsko-mazurskiego lub pomorskiego jest jakaś hodowla szopów? Bardzo chciałabym mieć to zwierzątko, ale wcześniej chyba należałoby porozmawiać z hodowcą, pobawić się ze zwierzakiem i ostatecznie przekonać się, że to jest to, żeby później nie bylo sytuacji jak w przypadku Wontrupki

DobrzeOTymWiesz

Chciałabym się jak najwięcej dowiedzieć o szopach, mam dwie fretki i zastanawiam się nad kupnem takiego właśnie zwierzątka Wink

Szopik · Gość

Mam 12 letniego szopa i jest takim samym kochanym pupilem jak kot czy pies ( a nawet bardziej potrzebujący towarzystwa człowieka ).
Ta głupia baba co twierdzi, że szopy nie nadają się na pupili - to inteligencją nie grzeszy. Wiedzy nie posiada -- a będzie "mędrkować".
Popisuje się swą wiedzą i mądrością - ale niestety wątpliwą !
Źle zajmowała się szopem - to szop jej odpłacił !
Przecież nawet z psa można zrobić potwora - jak niewłaściwie się z nim postępuje!!!
Sama jest sobie winna. Mądre zwierzę jest dla mądrych ludzi a nie dla tumanów -niestety. Może niech kupi sobie chomika albo świnkę morską?
Szczerze współczuję temu szopowi...

Pozdrawiam mądrych posiadaczy szopów Smile

gosiak · Gość

nie osądzajcie tej kobiety tak żle,być może kupiła szopice z dzikiej hodowli , i tak naprawdę nie można porównywać ,czy się wymądrzać ,że ktoś jest głupi i nie umie hodować szopa pracza ,napewno ta rodzina kocha ją bardzo i nie skrzywdzili jej.a co się tyczy tego pana co ma takie niesamowite osiągniecia w hodowli,ponoć napisał książkę,jak pan twierdzi sam ,że szopy są inteligentne bo są bardzo ,są także indywidualistami,to powinien pan wiedzieć że każdy szop jest inny ma inny charakter i nie można określić jednego sposobu tresury dla wszystkich.uważam że jesteśmy tutaj po to by opisywać swoje spostrzeżenia w zachowaniach naszych pupili.bo jest bardzo mało opisów o tych zwerzętach.

Masło · Gość

Po za tym takie posty są bardzo dobre, mój brat dostał świra na pkt szopa, chciał, żeby rodzice mu kupili (bo to takie oryginalne stworzenie). Zaznaczę tylko, że kot czy pies wymagają więcej uwagi, niż mógł by poświęcić na zwierzę (mimo braku doświadczenia z szopami podejrzewam, że wymagają dużo więcej uwagi niż kot czy pies). Więc dobrze mieć taki zimny prysznic.

nowa · Gość

witam serdecznie
mam możliwość przygarnięcia dwóch szopów ale dzikich (ich matka zginęła na drodze ) nie wiem czy dam rade wychować takie zwierzątka? nikt nie chce ich przyjąć a one strasznie potrzebują miłości i uwagi. Myślicie że można wychować też dzikiego szopa?
Pozdrawiam